Przeczytałem więcej wiarygodnych lektur i materiałów jak przeciętny zainteresowany Polak w zakresie bolszewizmu i imperializmu. Faktycznie bolszewizm jest odnóżką imperializmu, ale aby oddzielić CCCP od reszty świata pozwolę sobie na taki podział. Nie stawiam znaku równości między nimi ponieważ imperializm bolszewicki ma się jak ch… do palca w porównaniu z imperializmem europejsko – amerykańskim. Palcem w tym przypadku jest CCCP.
Ponad 99 % populacji jest odmiennego zdania…nic na to nie poradzą, natomiast doradzam 3 rzeczy ku nabraniu miarodajnej wiedzy : czytać, czytać i czytać. Oczywiście nie debili, a ludzi sprawdzonych.
Te 2 okrutne systemy są inaczej opakowane, ale niosą takie same „dobra”. Śmiem twierdzić iż system imperialistyczny zutylizował więcej istnień jak bolszewizm. Przypominam Państwu, że ta wspaniała Europa to też imperializm mający na rękach śmierć … no…. ilu ?
Wujek Stalin to przeciętniak w porównaniu z nami – Europejczykami. Wujek wymordował około 60 milionów istnień, a My w samej Ameryce Południowej ponad 100 milionów… i co ten wrzask przy cienkim jak przecier pomidorowy holokauście za 5 milionów…. Przecież te 5 milionów to i tak 2 razy mniej jak wymordowanych w Kongo …też przez Europejczyków….
Dodajmy USA z ich masowym ludobójstwem Indian( biedni ci Indianie), ich bomby atomowe, „Wietnamy”, ‚Koree” i kilkadziesiąt innych zaprowadzeń pokoju na świecie. Jak napiszę że NATO dokonało milion nalotów to czy o wiele się pomylę? W 1999 roku NATO dokonało 38 400 nalotów na
Jugosławię…. Polska już wtedy była w NATO 🙂 🙂 🙂 ….. Przez 78 dni NATO bombardowało Jugosławię. Zrzucano radioaktywne bomby, które w dużej mierze skaziły ten piękny kraj. NATO zburzyło 490 szkół, 33 szpitale. Bombardowali wszystko, nawet uciekających uchodźców. TVN, ani Jedynka Wam tego nie powie( nawet za czasów J.Kurskiego). Dodajmy ogromną liczbę umierających wskutek zżerania GMO i innych syfów…w ekspozycji dekad mogą to być cyfry przewyższające matematykę w moim tutejszym opisie…
Do czego zmierzam? Putin jest fe, niezaprzeczalnie….a czy Obama, Merkel lub inny wódz to lepszy sort ? Według mnie nie…zatem czy nie lepiej mieć „przyjaciela’ za miedzą niż za oceanem…. a jak przyjdzie ochota na rozbiór lub zaanektowanie części Polski to i tak powtórzy się sceneria amerykańsko – bolszewicka przy akompaniamencie europejskim…