Hejt w Internecie w sprawie wypadku na A4

Powiem tak… mój język jest różny, od kwiecisto-poetyckiego poprzez normalny aż do lumpen – proletariackiego. Inaczej zwracam się do rówieśnika, młodszej czy starszej osoby. Gdy wyczuwam osobę wyposażoną w dobre i patriotyczne geny staram się oddać jej szacunek za właśnie tę zwykłość – za  to niezwykle dziś rzadko spotykane dobro. Jeśli nawijam z normą, mówię normalnie, bez emocji i wzruszeń. Spotykając lekkie zło daję wyraz lekkiego niezadowolenia i staram się jak najszybciej skrańcować dyskusję gdyż życie jest piękne tylko wtedy kiedy przebywamy wśród dobra i pozytywu. Bardzo często na swojej drodze spotykamy krystalicznie czyste zło połączone z idiotyzmem do potęgi trzeciej. Głupkowi warto przytaknąć i ulotnić się jak najprędzej aby dalej nie słyszeć, że np. UBolek to ikona Polski, albo że brajdak Adasia Michnika zamordował kilkadziesiąt osób bo był dwudziestokilkuletnim człowiekiem i nie wiedział co czyni. Ale niepełnosprawny umysłowo chłopiec za przywłaszczenie batonika za 0,99 groszy to już jest bandytą i wie co czyni. Z takimi debilami kiedyś głośno i długo dyskutowałem, ale uwierzcie że żadne argumenty nie przekonają imbecyli. Dziś dywaguję z tą dziczą dwojako – najczęściej argumentuję ich kretyńskie ideologie i tezy ironią, śmiechem i cynizmem lub zwykłym – WYPIERDALAJ !!!

Fala tępoty jaka wlała się w net od momentu wypadku na A4 przewyższyła znane nam tsunami w Japonii. Moje odczucia zahaczały raczej na to jedno słowo wypowiadane w przypadku kontaktu z błazenadą, ale obudziły się we mnie nowe instynkty.

Takie bydło można pozwać. I co z tego ? Dobra papuga w normalnym sądzie ( na razie mamy sądy kiblowe jak za czasów UB) wyciśnie ze śmiecia kilka tysięcy. Śmieć może nie zapłacić i przez kilka miesięcy będziemy go utrzymywać, a koszt utrzymania osadzonego to kwota 2000 – 3000 na miesiąc czyli wydamy więcej jak to coś  jest winne państwu.

Czy nie lepszą karą byłaby miesięczna izolacja takiej brei w strefę niemożliwą do opuszczenia ( obroża jak na filmie „Obroża”) i zlecenie dziennej normy do wykonania…. przy kopaniu mułu, przy układaniu 120 kg krawężników lub przy czyszczeniu kanałów kolektornych z osadów pościekowych. Oczywiście norma to ok. 16 godzin pracy. Nie wykonanie normy = brak jedzenia.

Takie truchła zarobiłyby na siebie na nas i na 500 + … uwierzcie mi tyle tego tałatajstwa jest jeszcze w Polsce…        aha – alimenciarze kwalifikują się do tego typu prac koniecznych ku zadośćuczynieniu…np. przy czyszczeniu kibli na oddziałach proktologicznych….

 

magda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *